Nadeszła wiosna, a mnie wraz z nią dopadła wiosenna depresja.
Od dawna tak mam i nie ma tu znaczenia czy pada deszcz czy świeci słońce.
Kompletnie nie mam motywacji ani pomysłów na kolejne ilustracje modowe.
A na samą myśl o pracy robi mi się niedobrze...
oj niepokojący ten rysunek nieco psychodeliczny:D
OdpowiedzUsuńRysunek wygląda naprawdę WOW :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że kryzys minie szybko...
OdpowiedzUsuńTak jak napisały dziewczyny wyżej - rysunek mimo że jest niepokojący to jest przepiękny ☺
Pozdrawiam
Lili
Życzę Ci powrotu weny i motywacji. Niestety każdego czasem dopada chwilowy kryzys twórczy. jednych na wiosnę, innych jesienią. Grunt, że minie, nic na siłę a rysunek bardzo ciekawy. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńŁAdny rysunek. Życzę Ci szybkiego powrotu weny. Pozdrawiam :) jusinx.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńInspiracje się znajdą,trzeba troszkę czasu,relaksu i cieszenia się z prostych czynnosci :)
OdpowiedzUsuńja mam to samo jeszcze brak czasu powoduje że rzadko wpadam na bloga:(
OdpowiedzUsuńUdanej majówki buziaki:*
Nowy post -> WWW>KARYN.PL
Mnie wiosna również nie rozpieszcza:)
OdpowiedzUsuńCzasami tak jest, że dopada nas jakiś kryzys. Jeśli masz problem z tworzeniem nowych ilustracji to może spróbuj zaczerpnąć jakiś pomysł z wiosny. Kwitnie teraz tyle cudownych kwiatów, a wkoło jest tyle barw! Jeśli to nie pomoże to może przeczytaj jakąś interesującą książkę albo obejrzyj coś dobrego.
OdpowiedzUsuńPs Super rysunek :)
Pozdrawiam ;)
Tu jest jedem problem, gdyż mój styl nie jest zbyt wiosenny. Ale dziękuję za radę :)
UsuńJa z kolei tak się ciszę z pięknej pogody, że nie umiem usiedzieć w miejscu, ale to zależy od ludzi... Życzę Ci, aby wiosenna depresja szybko Cię opuściła. Piękny rysunek.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wiosnę i na szczęście zamiast depresji dostaje motywacji do działania :)
OdpowiedzUsuńtez tak mam, najchętniej bym leżała i leżała ;)
OdpowiedzUsuńob to minęłło jak najszybciej :D
Great artworks Love both xoxo Cris
OdpowiedzUsuńhttps://photosbycris.blogspot.com/2019/05/grayson-monae-because-looking-and.html
Dziękuję wszystkim za wsparcie :)
OdpowiedzUsuń